Koncert życzeń
czyli co chcemy (z powrotem?) w Kuferku
Tak Bell, aż mi to przez gardło nie chciało przejść, ale to faktycznie chyba dla mnie poruszony Taki piękny ciuszek, aż nie mogłam uwierzyć, jak zobaczyłam wesoły Ale Kasia zawsze naszymi pseudo i imionami nazywa najfajniejsze ubranka wesoły A jak sie tylko pojawi kardigan, to go schwycę i nie puszczęwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM