Jestem dziwna, bo... |
Danusiu wreszcie ! No z tymi kotami to rzeczywiście... Może to największe dziwactwo w Kuferku A mi się przypomniało, że 2 lata temu ratowałam moją kotkę przed uduszeniem się(dostała paraliżu po lekach), wdmuchując jej powietrze w pyszczek i uciskając klatkę piersiową. Proszę zapisac w dziwactwach : ratowanie kota metodą ,,usta - pysk'' |