Aukcje charytatywne
Pomóżmy dzieciakom...
Japonko, weszłam na stronę Julci, przekazuję swoją wiarę i siłę w to, że będzie dobrze Jej Rodzicom, bo na pewno będzie wykrzyknik Mój bratanek też był zagrożony zabiegiem trateochomii po trzeciej operacji, miał problemy z oddychaniem, to chyba jest taka rurka, którą umieszcza się w ciele..w Prokocimiu widziałam dzieciątka oddychające przez taką maszynę, to strasznie ciężka praca dla Rodziców głównie, trzeba odsysać itd. Niesamowita jest walka i wiara Rodziców w swoje dzieci, wzruszające..a jeszcze bardziej wzruszające jest to, że pomagaciewykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik Super


  PRZEJDŹ NA FORUM