Nasze udane zakupy
przede wszystkim czwartkowe :)
hmm a ja mam zupełnie inny problem Ostatnio sporo schudłam i też nie mam się w co ubrać smutny prawie wszystko na mnie wisi Ale to wynik stresu jaki ostatnio przeżywam- zmiana pracy, przeprowadzka do Warszawy, sprzedaż ukochanej Hondziny płacze a w dodatku przygotowania do ślubu jeszcze w proszku Chyba muszę sięgnąć po meliskę bo kiepsko to widzę oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM